W przełomowej decyzji amerykański sąd ustalił, że handel niektórymi aktywami kryptowalutowymi na rynkach wtórnych, w tym na platformach takich jak Coinbase, jest transakcją na papierach wartościowych.
Orzeczenie, wydane przez Sąd Okręgowy Stanów Zjednoczonych dla Zachodniego Dystryktu Waszyngtonu, dotyczyło sprawy insider tradingu z udziałem byłego menedżera produktu Coinbase Ishana Wahi, jego brata Nikhila Wahi i ich współpracownika Sameera Ramani.
Transakcje kryptowalutowe jako papiery wartościowe na Coinbase
Oskarżeni rzekomo handlowali z wyprzedzeniem, wiedząc, które aktywa kryptograficzne będą notowane na giełdzie. Sprawa została ujawniona przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), wyznaczając skrzyżowanie tradycyjnego prawa papierów wartościowych z wyłaniającą się przestrzenią aktywów cyfrowych.
„Według SEC tokeny, którymi handlował Ramani, były kontraktami inwestycyjnymi, a zatem papierami wartościowymi, ponieważ każdy z nich wiązał się z inwestowaniem pieniędzy we wspólne przedsięwzięcie, z uzasadnionym oczekiwaniem zysku pochodzącego z wysiłków innych osób” – czytamy w orzeczeniu.
Ramani stanął w obliczu wyroku zaocznego za brak odpowiedzi na wezwanie sądowe. „Wydaje się, że Ramani uciekł z kraju, aby uniknąć postępowania karnego za działania zarzucane w tej sprawie” – czytamy w orzeczeniu.
Z drugiej strony bracia Wahi zawarli ugodę z SEC przed wydaniem tego orzeczenia w dniu 1 czerwca 2023 roku.
„Pierwszy w historii kryptowalutowy insider trading”
W lipcu 2022 r. Prokuratura Południowego Dystryktu Nowego Jorku ogłosiła zarzuty w tej bezprecedensowej sprawie, nazywając ją „pierwszym w historii kryptowalutowym systemem napiwków”.
„Dzisiejsze zarzuty są kolejnym przypomnieniem, że Web3 nie jest strefą wolną od prawa. Zaledwie w zeszłym miesiącu ogłosiłem pierwszą w historii sprawę dotyczącą insider tradingu z udziałem NFT, a dziś ogłaszam pierwszą w historii sprawę dotyczącą insider tradingu z udziałem rynków kryptowalut” – powiedział wówczas prokurator Damian Williams.
„Nasze przesłanie w związku z tymi zarzutami jest jasne: oszustwo to oszustwo, niezależnie od tego, czy ma miejsce na blockchainie, czy na Wall Street” – podsumował Williams. „Południowy Dystrykt Nowego Jorku będzie nadal nieustępliwie ścigać oszustów, gdziekolwiek ich znajdziemy”.
Zastępca dyrektora FBI Michael J. Driscoll podkreślił również, że pomimo nowego kontekstu giełdy kryptowalut, zarzuty w sprawie zdecydowanie kwalifikują się jako insider trading, niezależnie od tego, czy są „stare czy nowe”.